Publikacje


 

Wszy? Gnidy? Bez paniki!

Wszawica to słowo, które budzi postrach zarówno wśród wychowawców, jak i rodziców. Wraca najczęściej z początkiem  roku szkolnego i potrafi popsuć nawet najlepsze relacje. Choroba mylnie jest kojarzona z brudem, biedą i ubóstwem. Należy zatem podkreślić, iż pojawienie się wszy u dziecka nie jest kwestią ze strony zaniedbań higieny. Wesz głowowa może znaleźć się na głowie każdego , gęstość oraz długość włosów nie ma znaczenia, wystarczy jedynie krótki kontakt z włosami osoby zarażonej..

Według dostępnych badan szacuje się, że wszawica występowała w ok. 45% polskich szkół. Jest to temat wstydliwy, ale wbrew pozorom bardzo powszechny. Początek roku szkolnego jest zatem dobrym momentem do zasygnalizowania problemu i zmniejszenia ryzyka wystąpienia wszawicy. Należy uczulić rodziców, iż to w ich rękach leży profilaktyka i diagnostyka zakażenia. Dlatego powinni regularnie (co najmniej raz na dwa tygodnie) sprawdzać głowy swoich pociech pod kątem ryzyka wystąpienia tam „nieproszonych gości”. Warto jest także przygotować podstawowe fakty dotyczące wszy oraz przekazać rodzicom materiały informujące o zakażeniu i sposobie postępowania.

O rozwijaniu w dzieciach zainteresowania książkami ? czyli jak wychować niestatystycznego Polaka

Czytanie książek bardzo pozytywnie wpływa na rozwój dziecka. Maluchy, które obcują ze światem literatury, mają lepsze kompetencje językowe i bogatszą wyobraźnię niż ich rówieśnicy, którzy nie sięgają po książki. Wielu rodziców lubi się chwalić w towarzystwie, że ich pociecha odróżnia już literki i próbuje samodzielnie czytać. Większość dzieci z entuzjazmem podchodzi do nauki czytania, jednak według statystyk w dorosłym wieku po książki sięgają tylko nieliczni. Czy da się cos z robić, aby nasze dziecko nie wyrosło na„statystycznego Polaka”, który czyta zaledwie pół książki rocznie? Czy w dobie nowych technologii: atrakcyjnych gier, komputerów, tabletów i zabawek multimedialnych cos tak „ staroświeckiego” jak książka jest w stanie przebić się do świadomości  dziecka i być dla niego atrakcją? Czy mu – dorośli – możemy cos zrobić, aby zainteresować dziecko światem książek? Możemy!!

Przede wszystkim musimy pamiętać, że dziecko lubi obserwować i naśladować dorosłych – zadbajmy więc o to, aby dziecko zauważyło książki w rękach osób przebywających w jego otoczeniu: rodziców, nauczycieli, dziadków, opiekunów. To najpewniejsza droga do wychowania małego miłośnika książek: jeżeli czytamy dziecku od najmłodszych lat, staje się to dla niego naturalne. To jednak nie znaczy, że nie da się zainteresować książkami dzieci starszych , które od początku nie były przyzwyczajone do codziennej lektury.

 

Sposoby na trudne dziecko

Nie ma trudnych dzieci, są jedynie trudne zachowania, które można podzielić na: drażniące, niepożądane i zburzenia zachowania.

Pierwsze są adekwatne do wieku i poziomu rozwoju oraz dodatkowo stanowią problem dla rodziców, opiekunów lub samego dziecka (np. rzucanie się na ziemię lub bicie osoby dorosłej, która odmawia dziecku czegoś lub coś mu zakazuje)ostatnie to zbiór niepożądanych zachowań trwających co najmniej kilka miesięcy, które diagnozuje specjalista, określając, czy dane zachowanie występuje na skutek zaburzenia, choroby dziecka, czy tez wynika z braku umiejętności wychowawczych  rodzica tj. niewyznaczanie granic, braku konsekwencji lub zaniedbywania dziecka.

W środowisku przedszkolnym mamy do czynienia z dziećmi o różnych osobowościach. Składają się na nie temperament(geny)oraz charakter(wychowanie). Występujące u dzieci zachowania i reakcje związane są:

- bezpośrednio z dzieckiem (w zakresie)w zakresie temperamentu np. trudności z zapanowaniem nad emocjami, impulsywność, łatwe wpadanie w złość, ale i choroby, na które cierpi; opóźniony lub nieharmonijny rozwój czyli słabo wykształcone umiejętności społeczne),

- z najbliższym otoczeniem dziecka tj. rodziną- tym jak ona wygląda i jak funkcjonuje(samotne rodzicielstwo, skonfliktowane np. w trakcie rozwodu, sprzeczne poglądy rodziców dotyczące wychowania, bezrobocie lub zbytnie pochłonięcie pracą zawodową itp.)

- zachowaniami rodziców (zbyt surowe lub zbyt pobłażliwe metody wychowawcze, brak reakcji rodzica lub niewłaściwe reagowanie na sygnały wysyłane do niego przez dziecko, brak pochwał i zwracanie uwagi jedynie na porażki malucha, nadmierne oczekiwania wobec dziecka nieadekwatne do jego realnych możliwości, nieokazywanie ciepła, stosowanie kar fizycznych itp.). Pamiętajmy, że problemem czy  trudnością nie jest samo dziecko, tylko jego zachowanie, które chcemy wyeliminować lub zmienić. W tym celu powinniśmy mieć jak najwięcej informacji o dziecku, uważnie je obserwować zarówno podczas zajęć edukacyjnych, jak i podczas zajęć edukacyjnych, jak i podczas zabawy oraz posiadać wiedzę na temat sytuacji rodzinnej wychowanka. Dzieci miewają takie zachowania, które nam się podobają i są akceptowane (np. siedzi spokojnie przy stoliku, z zaciekawieniem i w skupieniu wykonuje powierzone mu  zadanie lub po zakończonej zabawie odkłada zabawki na swoje miejsce)oraz takie, które nam  i otoczeniu przeszkadzają i są nieakceptowane (np. krzyczy i  biega podczas zajęć rozrzuca zabawki i nie odkłada ich na swoje miejsce, wyrywa innym dzieciom zabawki, rzuca nimi w dzieci lub bije je.) Niektóre zachowania są w danym wieku normą, inne jednak stanowią niepokojące sygnały. Wszystko zależy od tego czy jest to tylko incydentalne zdarzenie, czy też jego natężenie (siła) i częstotliwość występowania  są zwiększone, a czas trwania wydłużony i zawsze  nieadekwatny do bodźca. Zazwyczaj po okresie adaptacyjnym, który dla każdego przedszkolaka jest trudny, następuje czas, kiedy doskonale widać na tle grupy , które zachowania dziecka są niepokojące i wymagają naszej korekty lub zastąpienia zachowania niepożądanego pożądanym. Jest to niełatwe zadanie – czasochłonne, wymagające konsekwencji i zastosowania różnych metod pracy – ale do zrobienia. Zanim przejdziemy do opisania sposobów, które warto stosować w przypadku zachowań trudnych, zwróćmy uwagę na to, że każde zachowanie to konkretna czynność. Zawsze poprzedzone jest jakąś przyczyną i kończy się bezpośrednio po nim jakimś następstwem, tj. konsekwencja dla dziecka. Wszystko, co dzieje się przed wystąpieniem danego zachowania, nie jest bez znaczenia, gdyż powoduje to określoną reakcję dziecka. To, co się dzieje zaraz po- to konsekwencje tego zachowania, czyli to, jak my, dorośli je potraktujemy: czy je wzmocnimy (konsekwencje pozytywne), czy wygasimy (konsekwencje negatywne)

Kształcenie polisensoryczne

Integrację sensoryczną w skrócie SI, określamy jako naturalny proces neurologiczny.W procesie tym mózg porządkuje dochodzące z otoczenia dziecka informacje sensoryczne. Dzięki temu porządkowaniu dziecko może bezpiecznie funkcjonować i uczyć się. Do integracji sensoryczne dochodzi w każdej części układu nerwowego. Co ma wielkie znaczenie dla funkcjonowania organizmu dziecka. Dzięki integracji sensorycznej  dziecko może się  bawić i uczyć  w sposób rozsądny, racjonalny, a także emocjonalnie satysfakcjonująco. Dlatego tak ważne jest, aby dziecko mogło w procesie zabawy i nauki wykorzystywać zmysły oraz uczyć się przy pomocy wzroku i słuchu, ale z wykorzystaniem każdej kategorii  doświadczeń zmysłowych. Ten polisensoryczny charakter zabawy – uczenia się jest potrzebny, aby mózg mógł zająć się organizowaniem, przetwarzaniem, a nawet interpretowaniem informacji. Konsekwencją tych procesów jest wykorzystywanie tak przetworzonych informacji sensorycznych w percepcji, postrzeganiu ciała, otoczenia, dostosowania własnego zachowania do zabawy, nauki i wszelkiego działania.

 

Dysfunkcje integracji sensorycznej w wieku przedszkolnym dostrzegane u dzieci, które:

- nie nadążają w podobnym tempie w rozwoju umiejętności motorycznych jak grupa;

- prezentują problem z koordynacją wzrokowo-ruchowo-słuchowo-przestrzenną;

- prezentują pewna niezborność ruchów i niezgrabność;

- prezentują zaburzenia postawy;

- nie nadążają w rozwoju mowy lub prezentują zaburzenia w rozwoju mowy;

- prezentują znacznie wolniejszy postęp w rozwoju motoryki małej;

- prezentują problemy z percepcją przestrzeni, upadają częściej niż pozostałe dzieci;

- ich zachowania świadczą o problemach emocjonalnych lub społecznych: lęk, agresja , wycofanie.

Źródło: Bliżej Przedszkola

Wspieranie rozwoju emocjonalno-społecznego dziecka w wieku przedszkolnym

Nauka w przedszkolu to dla dzieci ważny etap w rozwoju emocjonalno-społecznym. Placówka przedszkolna jest dla wielu z nich pierwszym miejscem, w którym mają możliwość codziennie spotykać rówieśników i spędzać z nimi dużą część dnia. To właśnie tam rodzą się pierwsze relacje koleżeńskie, przyjaźnie, maluchy odkrywają swoje zainteresowania, ale także doświadczają wielu sytuacji trudnych, takich jak rozstania z rodzicami na wiele godzin, konflikty, odrzucenie, porażki. 

            W grupie przedszkolnej dzieci nie tylko rozwijają sferę poznawczą, lecz także (a może przede wszystkim) uczą się, jak funkcjonować w zróżnicowanym społeczeństwie. Trzylatek rozpoczynający swoją przygodę z przedszkolem (a obecnie także dzieci młodsze) na początku, poza fascynacją nowym miejscem, przeżywa wiele trudnych chwil związanych z rozstaniem z osobami mu najbliższymi. W tym czasie bardzo pomagają dzieciom doświadczenia zdobyte podczas wcześniej zorganizowanych zajęć adaptacyjnych (kilku lub kilkunastu). Warto zauważyć, że już na tym etapie my, nauczyciele wychowania przedszkolnego, możemy wspierać rozwój emocjonalno-społeczny naszych przyszłych wychowanków poprzez:

 

 

Stymulowanie rozwoju muzycznego dzieci w okresie przedszkolnym...

...ze szczególnym uwzględnieniem roli rodziny.

        Rodzina, ukonstytuowana w głównej mierze na więziach uczuciowych, dostarcza dziecku systemu wartości, kształtuje jego sposób postrzegania świata, wpływając na uformowanie zachowań i wzorów postępowania. Rodzinę należy również uznać za pierwotną przestrzeń,  w której dziecko po raz pierwszy styka się z muzyką, zdobywa pierwsze doświadczenia w tym obszarze, a nawet buduje swój stosunek do muzyki. Rodzina pełni więc trudną do przecenienia  funkcje stymulowania rozwoju muzycznego dziecka poprzez zarówno ukierunkowane, jak i spontaniczne dostarczenie mu bodźców i zdarzeń muzycznych, które mogą wywołać głębokie zainteresowanie i silne fascynacje muzyką oraz kształtować motywację do nauki muzyki. Jeśli rodzice dostarczą dziecku rozmaitych bodźców muzycznych, wówczas przyczyni się to do sprawniejszego i lepszego nabywania umiejętności muzycznych przez dziecko oraz szybszego progresu, jaki osiąga ono w procesie świadomego rozumienia muzyki. Jeżeli potrzeba kontaktu z muzyką nie jest właściwie motywowana lub pielęgnowana, wówczas może ona nawet stopniowo zanikać i obniżać wrodzone muzyczne zdolności każdego dziecka.

Język angielski

Angielski i dzieci – co jest najważniejsze w tej relacji? Budowanie pozytywnych skojarzeń z uczeniem się języków obcych wydaje się kluczowe. Na tym dzieci mogą budować swoją dalszą przygodę z językiem angielskim i nie tylko. Pamiętajmy, że dla przedszkolaków najlepszą formą spędzania czasu jest zabawa dlatego też piosenki, gry i zabawy z pokazywaniem i wygłupianiem są podstawą naszych zajęć. Poniżej przedstawiamy listę kilku ulubionych zabaw naszych przedszkolaków. Jeśli tylko dzieci będą miały ochotę podzielić się z Państwem swoimi umiejętnościami zachęcamy do zabawy w angielski także w domu. Powodzenia!

Ulubione piosenki i zabawy dzieci podczas zajęć języka angielskiego:

 ‘Hello!’ Super Simple Songs

https://www.youtube.com/watch?v=tVlcKp3bWH8

‘Hokey Pokey’ Play School

https://open.spotify.com/album/0NIvhOohm143Q4g1HkHNVT

‘What colour are you wearing?’ The Kiboomers

  https://www.youtube.com/watch?v=xRyjbyBcPok

‘One little finger’ Super Simple Songs

https://www.youtube.com/watch?v=eBVqcTEC3zQ

‘Baby Shark’ Super Simple Songs

  https://www.youtube.com/watch?v=GR2o6k8aPlI

 

Magdalena Woźniak-Pińska

Bezpieczne ferie zimowe

Ferie to czas odprężenia i relaksu, czas beztroskich zabaw na śniegu, szaleństw na sankach oraz akrobacji na lodowisku. Podczas zimowych zabaw na śniegu nie można zapominać o bezpieczeństwie najmłodszych. Śnieg to niesamowita frajda dla każdego dziecka, jednak zawsze należy pamiętać o zachowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa. Trzeba wiedzieć, że zależy ono od każdego z nas. Muszą o tym pamiętać nie tylko dorośli, ale też  i dzieci. Bezpieczeństwo to najważniejsza sprawa każdego człowieka.  Na śniegu czy lodzie o wypadek nie trudno. Dlatego warto pamiętać o kilka podstawowych zasadach bezpiecznej zabawy:

  • nie organizujmy kuligów na terenie dróg publicznych i nie zaczepiajmy sanek do pojazdów mechanicznych,
  • nie zjeżdżaj na sankach w pobliżu dróg – także tych rzadko uczęszczanych,
  • rzucając się śnieżkami, nie należy łączyć miękkiego śniegu z kawałkami lodu czy kamyczków, nie celujmy w twarz drugiej osoby,
  • nie należy rzucać śnieżkami w nadjeżdżające samochody – zaskoczony kierowca może stracić panowanie nad pojazdem,
  • na łyżwach jeździ się tylko w wyznaczonych miejscach - stawy, jeziora czy rzeki nie są bezpiecznym miejscem do zabawy
  • należy pamiętać, że w zimowe dni kierowcy mają ograniczoną widoczność, a samochody potrzebują dłuższego czasu hamowania - nie przebiegamy przez ulicę, nie przechodzimy w miejscach niedozwolonych,
  • widząc zwisające z dachów sople, nie strącamy ich patykami lub kamieniami,
  • źle zabezpieczone konstrukcje ze śniegu - dach igloo, w momencie odwilży, grozi zawaleniem.

 

NIEWAŻNE, GDZIE SPĘDZASZ FERIE, SĄ ZASADY, O KTÓRYCH  ZAWSZE NALEŻY PAMIĘTAĆ:

  • Informuj opiekunów gdzie dokładnie idziesz i, o której godzinie wrócisz.
  • Nie noś kluczy, komórki, pieniędzy w widocznym miejscu – to może skusić potencjalnego złodzieja.
  • Nie rozmawiaj z obcymi osobami i nie ufaj im.
  • Przestrzegaj zasad poruszania się po drodze.
  • Nikomu nie podawaj swojego adresu zamieszkania, nazwiska, nr telefonu.
  • Jeśli ktoś próbuje Cię skrzywdzić, wołaj głośno o pomoc.
  • Jeśli ktoś krzywdzi Twojego kolegę, reaguj natychmiast i zawołaj osobę dorosłą.

Elżbieta Doręda

 

 

Bezpieczny internet

Internet jest nierozerwalną częścią życia współczesnych dzieci. Używają go do komunikowania się, odrabiania lekcji, oglądania filmów czy grania w gry - właściwie do wszystkiego! Dzieci surfują w internecie zręczniej niż dorośli, przeglądając oceany treści cyfrowych. Rodzice czują z kolei, że powinni zatroszczyć się o to, by młodsi internauci nie napotkali na żadne niebezpieczeństwa. Jeżeli twoje dziecko korzysta z internetu, warto zatroszczyć się o odpowiednie zabezpieczenia.

Od 2004 roku organizatorami Dnia Bezpiecznego Internetu w Polsce są Naukowa   i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK) oraz Fundacja Dzieci Niczyje (FDN), tworzące Polskie Centrum Programu „Safer Internet”. Od lat prowadzące szereg kompleksowych działań na rzecz bezpieczeństwa dzieci online. 

Dzień Bezpiecznego Internetu służy propagowaniu działań na rzecz bezpiecznego dostępu dzieci i młodzieży do zasobów internetowych, zaznajomienie rodziców, nauczycieli i wychowawców z problematyką bezpieczeństwa online oraz promocję pozytywnego wykorzystywania internetu. Ideą DBI jest podkreślanie siły współdziałania w dbaniu o cyfrowe bezpieczeństwo, zarówno na poziomie międzynarodowym, jak również lokalnym, łącząc zaangażowanie wielu instytucji, ale także rodziny, czyli najbliższego otoczenia dziecka.

Stymulowanie rozwoju muzycznego dzieci w okresie przedszkolnym...

Rodzina, ukonstytuowana w głównej mierze na więziach uczuciowych, dostarcza dziecku systemu wartości, kształtuje jego sposób postrzegania świata, wpływając na uformowanie zachowań i wzorów postępowania. Rodzinę należy również uznać za pierwotną przestrzeń,  w której dziecko po raz pierwszy styka się z muzyką, zdobywa pierwsze doświadczenia w tym obszarze, a nawet buduje swój stosunek do muzyki. Rodzina pełni więc trudną do przecenienia  funkcje stymulowania rozwoju muzycznego dziecka poprzez zarówno ukierunkowane, jak i spontaniczne dostarczenie mu bodźców i zdarzeń muzycznych, które mogą wywołać głębokie zainteresowanie i silne fascynacje muzyką oraz kształtować motywację do nauki muzyki. Jeśli rodzice dostarczą dziecku rozmaitych bodźców muzycznych, wówczas przyczyni się to do sprawniejszego i lepszego nabywania umiejętności muzycznych przez dziecko oraz szybszego progresu, jaki osiąga ono w procesie świadomego rozumienia muzyki. Jeżeli potrzeba kontaktu z muzyką nie jest właściwie motywowana lub pielęgnowana, wówczas może ona nawet stopniowo zanikać i obniżać wrodzone muzyczne zdolności każdego dziecka.  w której dziecko po raz pierwszy styka się z muzyką, zdobywa pierwsze doświadczenia w tym obszarze, a nawet buduje swój stosunek do muzyki. Rodzina pełni więc trudną do przecenienia  Rodzina, ukonstytuowana w głównej mierze na więziach uczuciowych, dostarcza dziecku systemu wartości, kształtuje jego sposób postrzegania świata, wpływając na uformowanie zachowań i wzorów postępowania. Rodzinę należy również uznać za pierwotną przestrzeń,

            W wielu rodzinach cechą kontaktów dziecka z muzyką, jest to, że mają one przede wszystkim charakter mimowolnego, spontanicznego uczenia się, a internalizacja rodzinnej kultury muzycznej jest zwykle nieświadoma i niezauważalna, stanowiąc sferę samorzutnych procesów socjalizacji. Jednak w środowiskach o wysokiej kulturze muzycznej  rodzice zwykle starają się w sposób intencjonalny, zamierzony i ukierunkowany wpływać na stymulowanie rozwoju muzycznego dzieci, tworząc im wiele okazji, zachęcając zarazem i motywując do angażowania się w aktywności muzyczne i poszukiwania w tej sferze osobistego zadowolenia dziecka. Do grupy takich stymulacji muzycznych zalicza się :

      Angażowanie dzieci we wspólne zabawy muzyczne, odwołując się do takich aktywności muzycznych, jak wspólne słuchanie muzyki, śpiewanie bądź uczestniczenie w różnych wydarzeniach kulturalnych, koncertach, gdzie rodzice i dzieci wspólnie bawią się lub doświadczają kontaktów z muzyką.

     Wspólne muzykowanie, które tworzy szeroką przestrzeń możliwości zapewnienia dzieciom kontaktu z instrumentami muzycznymi.

Dostarczenie sposobności, w których dziecko może uczestniczyć w sytuacjach muzycznych kreowanych przez dorosłych i innych członków rodziny – ta stymulacja bezpośrednio wiąże się z poprzednią. Jeśli rodzice sami uprawiają muzykę w jakiekolwiek formie, można oczekiwać, iż będą bardziej zorientowani na muzyczną edukację dziecka w rodzinie i od najmłodszych lat będą angażować je w różne sytuacje muzyczne.•   

      Podejmowanie działań bezpośrednio ukierunkowanych na dziecko jako ich adresata – do tego rodzaju stymulacji można zaliczyć zarówno uczenie dziecka piosenek, zachęcanie do aktywności ruchowych przy muzyce, jak i uczenie go gry na instrumentach. Zdaniem japońskiego pedagoga S. Suzuki, zarówno na słuchanie muzyki, jak i na naukę gry na instrumentach muzycznych nigdy nie jest za wcześnie, bez względu na to, jaki poziom zdolności muzycznych prezentują dzieci. Suzuki twierdzi, że to właśnie wczesny okres przedszkolny jest tym, w którym mogą już one zaczynać naukę gry na instrumentach.

            Znaczenie rodziny w stymulowaniu rozwoju muzycznego dziecka uzasadniają również wyniki badań zaświadczające, że okres ten może być nawet zasadniczy dla rozwijania uzdolnień muzycznych, w tym bowiem czasie wrodzone zdolności muzyczne dziecka wykazują niezwykłą plastyczność, rozwijając się do około 9. roku życia, po przekroczeniu którego ulegają stabilizacji. Jak wskazuje E. E. Gordon, dzieci z dużym poziomem uzdolnień muzycznych, które nie uzyskały wcześniej stymulacji ze środowiska rodzinnego, nie wykorzystują w późniejszych fazach życia swojego potencjału. Gdyby jednak takie wychowanie i kształcenie muzyczne został im zapewnione, wówczas mogłyby osiągnąć podobne, a nawet wyższe rezultaty, w porównaniu do dzieci, którym rodzice lub oświatowe instytucje muzyczne zapewniły kształcenie muzyczne we wczesnych latach życia. Według Gordona dziecko, które już od 6. miesiąca życia zostanie skonfrontowane z bogatym otoczeniem muzycznym, będzie ujawniać wyższy poziom uzdolnień muzycznych niż te, któremu sprzyjające warunki zostaną zapewnione dopiero po ukończeniu 18. miesiąca życia. Stąd też rola wczesnego i muzycznego różnorodnego środowiska rodzinnego dziecka może być nawet elementem decydującym o rozwoju zdolności muzycznych dziecka, nie pomijając również wpływu rodziny na rozbudzanie dziecięcej potrzeby obcowania z muzyką i doświadczenia za jej pośrednictwem wrażeń, doznań i przeżyć estetycznych jako tej duchowej sfery przyczyniającej się do pełniejszego rozwoju muzycznego przedszkolaka.

            Mimo tego nie można odmówić zasadniczej roli przedszkola jako ważnego ogniwa stymulowania aktywności muzycznej dzieci. Należałoby nawet uznać, że jego waga i znaczenie w tym zakresie wzrastają, szczególnie tam, gdzie szybkie tempo życia, zawodowe zaabsorbowanie rodziców i ustawiczny brak czasu nie sprzyjają podejmowaniu muzycznych działań wychowawczych w rodzinie. Jakkolwiek owo rozluźnienie wychowawczych funkcji rodziny we współczesnym społeczeństwie, które coraz częściej przyjmują instytucje oświatowe, kulturalne oraz szeroko rozumiane media, można ocenić pejoratywnie, przedszkole wciąż stanowi ważną i niemożliwą do pominięcia szansę dla dziecka, szczególnie w zakresie stymulacji jego zainteresowań i zdolności muzycznych. Muzyka jest bowiem integralnym elementem każdego dnia przedszkolnego. Można nawet uznać, że całe współczesne wychowanie przedszkolne jest w dużej mierze ukonstytuowane na różnorodnych oddziaływaniach muzycznych, mających na celu ogólne wsparcie wszystkich procesów rozwojowych dziecka.

            Biorąc pod uwagę polskie realia wychowania przedszkolnego, rozwijanie umiejętności wypowiadania się przez muzykę jest – obok rozwijania uzdolnień dziecka i jego umiejętności społecznych, troski o zdrowie i sprawność fizyczną oraz wdrążanie dzieci w świat wartości estetycznych – wymieniane jako osobny cel przedszkola jako instytucji wspomagającej rozwój i edukację dzieci oraz przygotowanie ich do edukacji szkolnej. Zagadnienia związane z muzyką są sprecyzowane w tzw. standardach edukacji muzycznej, stanowiących specyficzny materiał dydaktyczny dla wychowawców, pedagogów i nauczycieli, organizujący kreatywne sposoby poszukiwania treści, metod i form nauczania muzyki na wszystkich szczeblach wychowania i edukacji. W odniesieniu do wychowania przedszkolnego, standardy te dotyczą takich obszarów wsparcia dziecka, jak:

                     ekspresja umiejętności tworzenia wypowiedzi muzycznych (ekspresja wokalna, muzyczno-ruchowa i instrumentalna),

                     słuchanie, rozumienie i przeżywanie muzyki,

                     nabywanie i poszerzanie wiedzy i umiejętności związanych z posługiwaniem się językiem muzyki,

                     edukacja muzyczno-medialna,

                     rozwijanie nawyków czynnego uczestnictwa w kulturze muzycznej.

            Oprócz tego, kontakt dzieci z muzyką w przedszkolu jest znacząco poszerzony z powodu zabawy jako najważniejszej formy aktywności własnej dziecka przedszkolnego. Zaleca się, aby przynajmniej jedną piątą pobytu dziecka w przedszkolu przeznaczyć na swobodne zabawy bez integracji bądź z minimalną integracją nauczyciela oraz podobną ilość czasu spożytkować na ruch (pobyt na placu zabaw, w parku, na boisku).

Są to również ważne konteksty wychowawcze, którym może towarzyszyć muzyka lub elementy muzyczne niezakłócające interakcji przedszkolnych. Ponadto, wprowadzenie muzyki okazuje się również przydatne w wychowaniu dla wartości moralnych i może wspierać rozwój moralny wychowanków poprzez sięganie do piosenek i tekstów odnoszących się do wybranych wartości.

            Bez względu na kompensacyjną funkcję przedszkola, trudno jest nie zgodzić się z przekonaniem, że „aktywowanie” korzyści płynących z muzyki dla życia i rozwoju dziecka jest w dużej mierze uzależnione od działań podejmowanych w tym zakresie w środowisku rodzinnym jako pierwszej przestrzeni stymulowania aktywności muzycznej dziecka. Jak zasygnalizowałem powyżej, świadome podejmowanie przez rodziców działań optymalizujących rozwój kompetencji muzycznych dzieci, bez względu na oddziaływania, którym poddane są one w przedszkolu, wydają się być bardzo ważnym warunkiem odpowiedniego zakorzenienia dziecka w świecie muzyki, otwierania go na muzyczną kreatywność i twórczość oraz utrzymywania i rozwijania w nim jego wrodzonych talentów i potencjału. Sądzę bowiem, że samo przedszkole, jako instytucja ze swej natury „masowa”, wciąż znacząco ukierunkowana na wychowanie i kształcenie grupowe, gdzie więzi między dziećmi a wychowawcami nie są w takim stopniu oparte na uczuciach i emocjach, jak w przypadku więzi dziecka z rodzicami, napotyka pewne trudności we wspieraniu procesów rozwoju muzycznego dziecka. I chociaż przedszkole odgrywa w tym obszarze rolę niebagatelną i coraz częściej stanowi jedną z nielicznych okazji umożliwiających dzieciom dobroczynne dla ich rozwoju psychofizycznego kontaktu z muzyką, trudno jest zastąpić mu rodzinę, a w szczególności wpływ rodzicielski w tym obszarze.

            Muzyka będzie wnosić do aktualnego i przyszłego życia dziecka o wiele więcej korzyści, jeśli w kontaktach dziecka z muzyką uczestniczyć również będzie jego środowisko rodzinne, dostarczając mu wielu trudnych do osiągnięcia w przedszkolu i mediach stymulacji muzycznych. Dzisiejsza, złożona i wymagająca rzeczywistość nie sprzyja bowiem podejmowaniu przez rodziców takich działań, dlatego też ważne jest zwrócenie uwagi na ten aspekt wychowania przedszkolnego, jako elementu kształcenia muzycznego.

            Jeśli rodzice dostarczą dziecku rozmaitych bodźców muzycznych, otoczą je wartościową muzyką, a procesom tym towarzyszyć będzie atmosfera przeżyć  estetycznych i emocjonalnych, wówczas przyczynia się to do sprawniejszego i lepszego nabywania umiejętności muzycznych przez dziecko oraz szybszego progresu, jaki osiąga ono w procesie świadomego rozumienia muzyki.

 

Źródło; Wychowanie w przedszkolu styczeń 2018r.